BIEDA TO NIE BRAK POSIADANIA; TO BRAK BYCIA.

Chociaż słowo niedostatek definiuje brak czegoś, nie oznaczy  tak naprawdę tego,  co wielu uważa. Ubóstwo i obfitość to naturalna polaryzacja, która towarzyszyła ludzkości od zarania dziejów. Jednak wśród wszystkich istnieje wspólny mianownik:

Nikt nie może mieć wszystkiego i nikt nie ma nic.

Wielu z Was wierzy, że w niedostatku i obfitości chodzi tylko o POSIADANIE.

To właśnie jest przyczyną wielu cierpień, bólu emocjonalnego, zazdrości, frustracji, ofiary i wielu innych.

Gdyby obfitość materialna była naprawdę tak ważna ( jak wielu uważa)  najbogatsi byliby najszczęśliwszymi ludźmi a przecież tak nie jest.

Posiadanie nie jest gwarancją szczęścia. 

Może być wręcz przeciwnie,  bo masz więcej odpowiedzialności,  i często nie masz czasu,  do BYCIA tu i teraz.

To właśnie ISTOTA równoważy większość emocji, a z kolei emocje, doprowadzają człowieka do wyższego stanu dobrego samopoczucia lub niedobrego.

Tak więc

Wypełnione kieszenie nie mogą wypełnić egzystencjalnej pustki

Bycie,  może  nie przynosi komfortu materialnego, ale przynosi ulgę w bólach duszy, a dokładnie w bólach powodujących choroby ciała fizycznego, ciała emocjonalnego i umysłowego.

Obfitość to stan BYCIA.

Ten który „po prostu JEST” ma wszystko, czego potrzebuje, aby żyć przyjemnie.

Bycie w dostatku zależy od tego, jak kreujesz własną rzeczywistość. 

 

Jak to się mówi: Dobry budynek musi być zbudowany na solidnych fundamentach

Więc „solidnym fundamentem” do osiągnięcia bardziej harmonijnego stanu jest obfitość zasobów moralnych, etycznych, o dobrych zasadach, a przede wszystkim stan głębokiego spokoju sumienia.

Kiedy jesteśmy najlepsi w ramach tego, co nazywamy „jakościami”, osiągniemy wyższy stan BYCIA, a wszystko kwitnie w takiej samej proporcji, w jakiej się wznosimy.

To sprawia, że czujemy się dobrze!

I czując się dobrze, wierzymy, że jesteśmy na dobrej drodze.

W Drodze do obfitości, której nie może dostarczyć żadna rzecz materialna.

BYCIE uczciwym, etycznym, kochanym, współpracującym, współczującym, altruistycznym, oddanym, szanującym, wreszcie posiadającym wszystkie zasady wzniesionego Ducha, w sposób naturalny tworzy energię pełną obfitości.

I jak już było powiedziane, obfitość finansowa nie jest oddzielona od tego stanu ISTOTY.

Więc kiedy w tych ramach osiągana jest równowaga, dostosowuje się ona  również do kwestii finansowych.

Pamiętaj, że pieniądze są bardzo potężną energią.

Oczywiście stan energetyczny każdego człowieka albo przyciąga dobrobyt finansowy, albo go odrzuca.

Żeby ją przyciągnąć, trzeba podnieść poziom energii, ponieważ wszystko działa magnetycznie.

Nie ma sensu pracować tylko nad energią finansową, jeśli nie zrównoważysz  wielu innych aspektów, które naturalnie przyciągną bogactwo materialne.

Wszystko zależy od Twojej Świadomości!

Wszystko zależy od Ciebie!

I właśnie po tu jesteś, aby to rozwinąć, zaakceptować, urzeczywistnić.

 

Podobne wpisy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *